Kolarze biorący udział w tegorocznej edycji Starachowickiej Strzały niemal od razu po zakończeniu ceremonii dekoracji najlepszych podkreślali, że impreza była udana. Wszyscy zapowiadają powrót do Starachowic w kolejnym roku.
Część z nich ogłasza, że chce odwiedzić powiat starachowicki znacznie wcześniej. Pofałdowane i malownicze trasy naszego powiatu na tyle przypadły do gustu kolarzom-amatorom, że zapowiadają oni przyjazd w nasze strony zarówno na trening jak i wypoczynek. W okresie wakacyjnym kierunek Starachowice ma obrać dyrektor wyścigu – Grzegorz Wajs.
- Za nami kolejna Starachowicka Strzała. Impreza kolarska, która ma już swoją renomę w sportowym kalendarzu. Z roku na rok poprawiamy się organizacyjnie i robimy coraz lepszy wyścig. Doceniają to zawodnicy, którzy uwielbiają zaplanowaną dla nich trasę. Sprint w Adamowie, premia górska na Ścianie Świślina i wreszcie finisz na ulicy Szkolnej. Zawodnicy czują też wsparcie kibiców. Mieszkańcy powiatu wychodzą na ulicę i gorącym dopingiem wspierają kolarzy. Pogoda w tym roku dopisała. Było ciepło i słonecznie. Ja w takich warunkach zawsze lubiłem się ścigać w zawodowym peletonie. Kolarze, którzy przyjechali w tym roku również lubią taką pogodę i kochają atmosferę Starachowickiej Strzały, a Starachowice to dla nich ważne miejsce na kolarskiej mapie – podkreśla Grzegorz Wajs.
Właśnie na tym polega potencjał Starachowickiej Strzały, czyli imprezy kolarskiej, która od lat jest najlepszą promocją ziemi starachowickiej. Wyścig kolarski prezentuje walory turystyczno-krajoznawcze powiatu i okolic jako miejsca idealnego do rowerowych wycieczek oraz różnych form aktywności.
- Wszyscy fani kolarstwa znają takie wyścigi jak Brabancka Strzała lub Walońska Strzała. My akurat nie mieliśmy ich w swoim kalendarzu startowym ale za to pojawiła się Starachowicka Strzała 2024. Do wyboru mieliśmy dwa dystanse 61km - 750m lub 83km - 1400m. Wszyscy zgłoszeni przez nas Zawodnicy wybrali długi dystans. Napięcie wśród zawodników było czuć już od samego startu, świadczy o tym kraksa na 2 km. Peleton w asyście lokalnych służb był prowadzony do miejsca startu przez centrum miasta. Wyścig okazał się niezłym wyzwaniem dla dużej części kolarzy. Na długim dystansie wystartowało ok. 130 osób, a na metę dojechało ok. 80 kolarzy. Strome podjazdy i bardzo szybkie zjazdy na pewno nie należały do najłatwiejszych – ocenili udział w imprezie zawodnicy Play Ciechanów Bike Team.
Impreza rowerowa w Starachowicach to sobotnia jazda indywidualna na czas oraz niedzielna rywalizacja na trasie powiatowej.
TOP3 w III Czasówce o Puchar Starosty Starachowickiego 2024
Wśród mężczyzn zwyciężył Dariusz Kołakowski (Spica Solutions), przed Maciejem Szczepanikiem (Presto) i Marcinem Sztuką (Spica Solutions). Rywalizację kobiet wygrałą Sonia Cięciel (Road-Racing), przed Agatą Świątek (KK Rzepnica) i Eweliną Miernik (Brodex Party Professional).
Bardzo mocne ściganie w VIII Starachowickiej Strzale w Starachowicach
Na dystansie MAX (81 km) po główne trofeum sięgnął Maciej Potucha (Power of Science RK Exclusive Doors), wyprzedzając Wojciecha Szczepanika (Ośka Warszawa) i Dariusza Kołakowskiego (Spica Solutions).
Na dystansie MINI (59 km) wygrali Łukasz Boroński (Heineken Kraków) i Karolina Kołkowicz (Spica Solutions).